Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik w Olympique. Kibice zawiedzeni

Niestety klub Olympique Marsylia nie miał ostatnio najlepszego okresu. Mecz z drużyną AS Mocano skończył się porażką 0:1. Na drużynę spadła prawdziwa lawina krytyki i hejtu, a po głowie dostali nie tylko piłkarze. Również odbiło się to na władzach klubu, które oskarżono o złe zarządzanie a także na trenerze. Dlaczego interesuje to nas, Polaków? Bo jednym z najważniejszych zawodników jest nasz reprezentant Arkadiusz Milik. Czy udało mu się pokazać klasę pomimo słabej gry drużyny. Niestety, było wręcz przeciwnie. To właśnie jego oskarżono o najgorszą grę. Przez ten oto mecz nasz rodak stał się czarną owcą swoją drużyny. Czy uda mu się odbudować swoją reputację i pokazać dobrą kondycję w niedalekiej przyszłości? Bardzo byśmy tego chcieli.

Co poszło nie tak?

Dlaczego nasz rodak tak słabo zagrał w ostatnim meczu? Czy była to jego własna wina, czy może złe przygotowanie ze strony klubu? Na pewno wpływa na to kilka czynników, które łącznie tworzą porażkę. Możemy jednak mieć nadzieję, że wkrótce wróci do formy. Takie sinusoidy są normą w świecie sportu. Praktycznie każdy zawodnik ma swoje lepsze i gorsze momenty. Oczywiście władze klubu będą wywierać presję na zawodnikach, ponieważ dla nich jest sprawa przede wszystkim finansowa. Każdy gorszy mecz oznacza dla nich straty, więc naturalnie zależy im na tym

Polacy przywiązani do polskich zawodników

Mamy wielu rodaków, którzy osiągali sukcesy w zagranicznych drużynach. Mogłoby się wydawać, że mecze tych drużyn nie powinny mieć dla Polaków większego znaczenia. W końcu są ona spoza naszego podwórka (a może boiska?). A jednak, gdy tylko nasz rodak gra ważny mecz, to traktujemy to bardzo osobiście. Zaczynamy śledzić jego dokonania i chcemy wiedzieć wszystko o jego dalszej karierze. Tak jest nie tylko w przypadku Arkadiusza Milika, ale też Roberta Lewandowskiego czy Wojciecha Szczęsnego. To jest jeden z powodów, dla którego transfery są tak bardzo opłacalne dla klubów. Chodzi w nich nie tylko o to, aby przygarnąć dobrego zawodnika, ale też zyskiwać kibiców w jak największej liczbie miejsc na świecie.