Las Vegas – stolica światowego hazardu
Las Vegas znamy wszyscy. Nawet jeśli nigdy nie mieliśmy okazji odwiedzić tego miejsca, to na pewno znamy je chociażby z filmów. Kojarzy nam się ono z imprezami i trwonieniem pieniędzy. Cóż, tak naprawdę nie ma co się bawić w pogromców mitu. Las Vegas jest miejscem imprez i trwonienia pieniędzy i nie ma drugiego miasta na świecie, które bardziej zasługiwałoby na miano stolicy hazardu. To tam znajdują się najbardziej luksusowe kasyna, które generuję niebywałe zyski.
Wszyscy znamy zasadę, że kasyno zawsze wygrywa. Rzeczywiście na tym to właśnie polega. Kasyno zorganizowane jest zawsze tak, żeby więcej zarobiło niż straciło. W przeciwnym wypadku nie byłoby w ogóle sensu prowadzić takiego biznesu. Czy to oznacza, że w kasynie w ogóle nie da się wygrać? Gdyby tak było, to ludzie szybko by się połapali, że coś jest nie tak. Nie udawałoby się wtedy przyciągać tłumów. Są jednak pewne triki, które mają na celu upewnienie się, że goście zbyt bogaci nie wyjdą.
Jak kasyna robią nas w konia?
Wiemy, jakim uzależnieniem potrafi być hazard. Czasami nawet jak coś wygramy, to możemy nie czuć się zadowoleni z obecnego stanu. Kusi nas wtedy, aby grać dalej. Może to doprowadzić do sytuacji, w których wracamy do punktu wyjścia, albo wręcz jesteśmy na minusie. Właściciele kasyn dbają również o to, aby panowała w nich dobra atmosfera. Wszystko po to, abyśmy chcieli spędzić tam jak najwięcej czasu. Odpowiada za to świetna muzyka, dekoracje, ale też kilka innych trików.
Większość z nas kojarzy pewnie sztuczkę polegającą na stworzeniu iluzji zatrzymanego czasu. Chodzi o to, aby w kasynie w ogóle nie było zegarów. Dzięki temu nic nam nie przypomina o tym, że spędziliśmy w nim kilka godzin. Możemy nawet mieć wrażenie, że jesteśmy tak dopiero kilka minut, a naprawdę minęło pół dnia. Zazwyczaj w takich miejscach w ogóle nie wstawia się okien, albo zasłania się je, aby nie dochodziło do wnętrza światło dnia.
Kiedy na gości cały czas działa sztuczne światło, to przestają oni zauważać zmianę pory dnia. Ten trick wydaje się bardzo prosty, ale jest zaskakująco skuteczny. Goście naprawdę zatracają się w swojej rozrywce, co popycha ich do tego, wydawali coraz więcej pieniędzy. Można uznać to za obrzydliwą manipulację i bawienie się cudzym zdrowiem, ale tak działają właśnie wielkie biznesy. Kasyna nie wiele się w tej kwestii różnią. Jeśli więc mamy bardzo negatywne spojrzenia na tę kwestię, lepiej trzymać się z dala od Las Vegas.
Las Vegas dla bogaczy
Hazardem zajmują się też ludzie tak bogaci, że strata kilku tysięcy dolarów w jedną noc nie robi im wielkiej różnicy. Odwiedzają więc takie miejsca dla czystej rozrywki, nawet jeśli znają wszystkie techniki manipulacji, jakie stosują ich właściciele. Po prostu im one nie przeszkadzają. O tym, że Vegas jest idealną przystanią dla krezusów świadczy fakt istnienia wielu luksusowych hoteli w tym mieście.
W zasadzie nie mówimy tu o zwykłych hotelach a o naprawdę odpicowanych kurortach. Rozrywki, jakie można w nich zaznać zdecydowanie nie są dostępne dla przeciętnego człowieka. Wielkie baseny, przestronne apartamenty i luksusowe spa. To tylko niektóre z atrakcji, jakie można spotkać w Vegas. Oczywiście to miasto w Nevadzie nie jest jedynym takim miejscem na świecie. Takie luksusowe kurorty spotkamy też w Dubaju czy w Pekinie.